środa, 25 czerwca 2014

SCHRONisko


Często gdy po kilkugodzinnej wędrówce trafiamy do schroniska spotykam tam nie wyczekiwaną oazę górską, ale turystyczny zamęt na najwyższym poziomie. Takich miejsc są dziesiątki, ale na palcach obu rąk można policzyć te, o których można powiedzieć że są to schroniska z prawdziwego zdarzenia.

Jeśliby zapytać górskiego ‘wprawionego w bojach’ wędrowca, co to znaczy górska oaza, opowiedziałby nam o niesamowitej atmosferze chatki schowanej na krańcu świata, o magicznych wieczorach przy kominku i gospodarzach, z którymi się zaprzyjaźnił. A że bardzo cenię sobie spokój i atmosferę gór z utęsknieniem szukam takich właśnie miejsc jak to:

 

 

 
 

  

 
 

 

 

 

 
 
 
 

UCHYLIĆ NIEBA

Kiedy wszyscy czekają na słońce ja mam swoje chmury do przechowywania kopii zapasowych