Dni krótkie i chłodne, spada temperatura, spada poziom energii z powodu (jak wyczytałam) 'niedoświetlenia jesienno-zimowego' swoją drogą ciekawe określenie jak na spadek formy o tej porze roku J powiem więcej - nawet pozwalamy sobie w takie szare dni częściej popadać w „doły” i dopuszczać do głosu wewnętrznego krytyka.